Był raz marynarz, który żywił się wyłącznie pieprzem
Sypał pieprz do konfitury i do zupy mlecznej……
Nic nie wiemy jakie było samopoczucie tego śmiałka, ale przedszkolaki bawiły się świetnie podczas wakacyjnych spotkań z żeglarzami z grodziskiego Stowarzyszenia „Czysty Wiatr”.
Niestety nie znalazłam kapoka odpowiedniego dla siebie. Nasi goście obiecali coś dla mnie przygotować na kolejną wyprawę.
Czekam z niecierpliwością! Ahoj przygodo!