Teatrzyk „Przygody Wesołego Psiuńcia”

Teatr Lalek „Pinokio” wciąż mnie zaskakuje. Dziś trafiłam na przedstawienie pt „ Przygody wesołego Psiuńcia”. Bohaterami tego spektaklu były przygody dwóch misiów i wesołego Psiuńcia. Mały miś Tymoteusz kocha nad życie pieska lecz jego tata nie chce się zgodzić na przygarnięcie go do ich domu. Sytuacja zmienia się, gdy pewnej nocy piesek zostaje u misia na noc. Gdy misie smacznie śpią okrada ich lis, a na pomoc przybywa bohaterski Psiuńcio. Tata przekonuje się do pieska, którego nazywa przyjacielem i dziękuję za pomoc w odnalezieniu skradzionych rzeczy. Widziałam na Waszych twarzach z jakim zainteresowaniem śledziliście losy sympatycznych misiów i uroczego bezdomnego Psiuńcia. Na sali zapanowała ogromna radość, kiedy to okazało się, że ta wzruszająca historia ma szczęśliwy finał. Spektakl bardzo humorystyczny i poruszający mówi o miłości do zwierząt, uczynności i pomocy innym. Jestem ciekawa czy Wy w domu macie jakieś zwierzątka? Do zobaczenia wkrótce. Wasza Pestka.