-Dziś spotkanie z Panią Piosenką… Taką wiadomość dostałam pewnego słonecznego poranka… Pomyślałam, przecież jeszcze nie tak dawno zwiedzałam Polskę w rytm grających skrzypek! No tak, mamy już październik! Nie czekałam więc długo, spakowałam szybko pióro, notes i aparat i ruszyłam do Książenic. Całą drogę zastanawiałam się kogo tym razem poznam, z kim przyjechała piosenka i na jakim instrumencie będą wygrywane nieznane mi melodie.
Były korki, więc troszkę się spóźniłam… Kiedy dojechałam wszyscy już byli na zielonej sali i czekali aż rozpocznie się koncert. Rozejrzałam się i zobaczyłam Wiolonczelę! Ojej pomyślałam… Jak się cieszę, że zdążyłam.
Usiadłam, wsłuchałam się w piękną muzykę…
Kilka chwil później przeniosłam się w świat ekologii… Jeśli zastanawiacie się, co mnie i moich przyjaciół tam spotkało, zapytajcie ich!
Ściskam mocno,
Pestka!